niedziela, 3 listopada 2019

Silence - Natasha Preston





Oakley poznajemy jako nastolatkę. Od innych odróżniała ją jedna rzecz - Oaks nie mówiła. Dlaczego? Szczerze mówiąc, nikt nie wiedział dlaczego tak się stało. Po prostu, z dnia na dzień przestała się odzywać. Rodzice próbowali już wszystkiego ale nigdy nie udało im się odnaleść przyczyny. W szkole też nie miała lekko. Rówieśnicy obrali ją sobie za cel kpin i żartów. Pomimo takiego stanu rzeczy, nasza główna bohaterka miała bliskiego przyjaciela. Cole był jej prawdziwym kumplem. 

Jak możecie się domyślić, ich relacja stopniowo nabierała tempa, chociaż początkowo rodzice dziewczyny nie byli tym faktem zachwyceni...
Dzięki narracji pierwszoosobowej możemy po części dowiedzieć się co tak naprawdę wydarzyło się w życiu Oakley. Czy dziewczyna poradzi sobie z demonami przeszłości? Czy będzie w stanie wyznać prawdę? Czy zacznie w końcu mówić?
Po przeczytaniu historii Oakley, mam mieszane uczucia. Jak często takie historie dzieją się na prawdę? Pomimo wielu osób, nikt nie był w stanie dostrzec jak bardzo mozemy cierpieć w środku? Jak bardzo znają nas nasi bliscy? Czy są w stanie odczytać nasze uczucia jeśli im o nich nie powiemy?

Jeśli, sięgając po tę książkę macie nadzieję na wstrząsający, pełen tajemnic thriller, to będziecie rozczarowani. Owszem, kilka ostatnich stron tej historii nabiera takiego charakteru ale to wszystko. Przez większą część historii będzie to raczej delikatny romans dwojga nastolatków.

Samo zakończenie jest jednak (jak dla mnie) niesamowicie przykre. Miałam nadzieję na bardziej pozytywny finał...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Legimi 😊

 Legimi - znacie? Korzystacie? 😁 Ja owszem 😊😉 Dla tych, którzy są jeszcze niezdecydowani - lub dla tych którzy jeszcze nie wiedzą - możec...